Jak już pisaliśmy, Borys Szyc niezbyt dobrze znosi rozstanie z Zosią Ślotałą. Wprawdzie sam dawał jej powody do zazdrości, na przykład flirtując na plaży w Sopocie z Natalią Rybicką, jednak informacja, że w tym samym czasie Ślotała układała sobie życie z bogatym Francuzem fatalnie odbiła się na jego samopoczuciu.
Okazało się bowiem, że Ślotała mierzy naprawdę wysoko. Szyc okazał się dla niej zbyt biedny. Jej aktualnym obiektem zainteresowania jest poznany przez lubiącą bogatych panów Katarzynę "Kate Rozz" Gwizdałę spadkobierca kosmetycznej fortuny Eisenbergów. Zobacz: Zosia RZUCIŁA SZYCA DLA MILIONERA?
Jak informuje tygodnik Rewia, Borys na pocieszenie kupił sobie właśnie apartament w Sopocie. Za 3 miliony złotych. Szkoda, że wcześniej nie skonsultował się z Michałem Tuskiem, specjalistą od zakupów nieruchomości po okazyjnych cenach, bo wygląda na to, że sporo przepłacił. Przypomnijmy: Michał Tusk kupił mieszkanie za pół miliona! "ZAPŁACILI GOTÓWKĄ"
Na parapetówkę aktor zaprosił przyjaciół i urządził imprezę w swoim niepowtarzalnym stylu.
Wszyscy świetnie się bawili - relacjonuje jeden z gości. Wieczorem poszli nad morze. Była szampańska zabawa na plaży do białego rana.