Maja Sablewska stosuje znana od dawna w show biznesie taktykę. Chcąc promować swoje najnowsze show, w którym uczestniczki przechodzą metamorfozę, celebrytka sporo opowiada o swoim prywatnym życiu. Ujawnianie kolejnych problemów z jakimi musiała się zmagać zapewne ma sprawić, że jej własna przemiana będzie wydawała się bardziej wiarygodna.
Niedawno Maja przyznała, że poroniła, zaś w najnowszym odcinku Dzień Dobry TVN przyznała się do problemów z odżywianiem. Ponoć to właśnie problemy zdrowotne zmobilizowały ją do diety, która spowodowała u niej cudowna zmianę rysów twarzy.
Otarłam się o bulimię. Myślałam, że to normalne pić oczyszczające herbatki i łykać tabletki. Dopiero fatalne wyniki badań uświadomiły mi, że coś jest nie tak – wyznała Sablewska.