Anna Przybylska po przebytym zabiegu pojechała do Sopotu, gdzie planuje odzyskać siły po ciężkich dla niej oraz jej rodziny wakacjach. Mimo operacji i doniesień o problemach zdrowotnych aktorka nie zamierza przerywać kariery. Zobacz: Przybylska "wraca do zdrowia i pracy" Przed kolejnym sezonem w show biznesie gwiazda uciszyć medialne zamieszanie, jakie wywołała jej choroba.
Paprazzi tabloidów nie dają jednak Przybylskiej chwili wytchnienia. Gwiazda do tego stopnia zdenerwowała się śledzącymi ją fotografami, że postanowiła zaapelować do nich na Instagramie o zostawienie jej w spokoju.
Oszalałe media proszę!!! Nie wysyłajcie pod mój dom, szkoły moich dzieci paparazzich, zostawcie nas w spokoju!!! - pisze na swoim profilu. Moja choroba wyzwoliła w was gorszy instynkt myśliwego... Pisać byle co! Byle się sprzedało!!! Przechodzę ciężkie chwile!!! Nie nękajcie mnie.
Zobacz też: Przybylska: "NIE JESTEM NA CHEMII!"