W sobotę w Bostonie do stojącego pod sklepem policjanta podszedł bezdomny. Mężczyzna wręczył funkcjonariuszowi czarny plecak, który znalazł przed wejściem do sklepu TJ Maxx. Powiedział, że widział obcokrajowca, który miał ze sobą kilka bagaży i musiał zgubić jeden z nich.
Policjant zabrał plecak na posterunek. Na miejscu okazało się, że w środku jest nie tylko paszport, ale także kilka tysięcy dolarów w gotówce.
Funkcjonariuszom udało się odnaleźć właściciela zgubionego bagażu, który postanowił podziękować bezdomnemu. Udało się go odnaleźć w przytułku, w którym nocował. W nagrodę za oddanie pieniędzy i dokumentów mężczyzna dostał 10 procent zgubionej sumy.
Zrobilibyście na jego miejscu to samo?