Po głośnym rozstaniu z Piotrem Adamczykiem jego "żona" (później przyznała, że kłamali na okładce Vivy), wróciła do Francji, do bogatego biznesmena, z którym zapoznał ją Wojtek Fibak. Okazało się, że "Kate Rozz" wcale nie zrezygnowała z planów zostania polską celebrytką. Niedawno pojawiła się na Balu Fundacji TVN oraz pokazie La Mania swojej koleżanki, Joanny Przetakiewicz, która również korzystnie ulokowała uczucia. Zobacz: Rozz, Chodakowska czy Ślotała? (ZDJĘCIA)
Oprócz pozowania na ściance Gwizdała promuje się zamieszczając zdjęcia na Instagramie. Po serii fotografii z wakacji (zobacz: "Kate Rozz" chwali się zdjęciami z wakacji! (FOTO)) przyszła kolej na pokazanie się w wersji "naturalnej". Białostoczanka pochwaliła się, jak wygląda bez makijażu.
Tymczasem Adamczyk kontynuuje niebezpieczną znajomość z Weroniką Rosati... Zobaczcie, jak wygląda ich samochód po wypadku: