Związek Miley Cyrus i Liama Hemswortha przeżywał poważny kryzys już od kilku miesięcy. Wokalistka bała się, że ukochany zdradza ją z dużo starszą January Jones, oddała mu nawet zaręczynowy pierścionek. I chociaż w późniejszych wywiadach zapewniała, że ślub został tylko przełożony, a oni wciąż bardzo się kochają. Niestety, rzekomą sielankę z pewnością popsuł "historyczny" występ Miley na VMA.
Jak donoszą osoby z otoczenia Cyrus i Hemswortha, ich związek to już przeszłość. Gwiazda spotyka się obecnie z producentem jej płyty występującym pod pseudonimem Mike WiLL Made It. Liam ponoć zakochał się w Eizie Gonzales, z którą widywany jest coraz częściej.
Sama Miley jest dość powściągliwa w mówieniu o zaręczynach, miłości i ślubie, które były tematem numer jeden jeszcze rok temu.
Zdecydowanie nie mam teraz czasu, żeby myśleć o weselu - mówi 20-latka w rozmowie z Harper's Bazaar. Ale kiedyś na pewno będę.
Raczej nie z Liamem.