Maja Bohosiewicz zapewniała, że rozebranie się w sesji zdjęciowej dla Playboya było dla niej traumatycznym doświadczeniem. "Przeżywałam to przed dwa dni" - wyznała. Musiała jednak zacisnąć zęby i ratować "karierę", którą trudno opierać już tylko na pozowaniu do zdjęć ze znaną siostrą. Zobacz: Bohosiewicz o rozbieranej sesji: "Przeżywałam to PRZEZ DWA DNI!"
23-latka zrozumiała chyba, że jej głównym atatuem są piersi. Ostatnio regularnie prezentuje je na swoim profilu.
Myślicie, że zdobędzie w ten sposób jakąś dobrą rolę? Trzymamy kciuki.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.