Tomasz Karolak stara się być przykładnym ojcem trójki swoich serialowych synów z Rodzinki.pl oraz dwójki własnych dzieci, które urodziła mu Viola Kołakowska. W praktyce bywa to ciężkie.
Jak informuje tygodnik Życie na gorąco, kilka dni temu aktor relaksował się w restauracji w towarzystwie koleżanki, którą mogła być jego była narzeczona i wieczna "sympatia", Magdalena Boczarska. Karolak lubi spędzać w ten sposób wieczory, podczas gdy jego partnerka zostaje w domu z dziećmi. Chwalił się nawet w wywiadzie, że koledzy zazdroszczą mu tego, jak się "fajnie ustawił"... Zobacz: Karolak znów poniża Kołakowską?
Jak zauważył reporter tabloidu, Karolak popijał dania kuchni japońskiej winem. Potem zaś razem ze znajomą przeniósł się do ogródka lokalu obok i zamówił drinki.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby po tym, zapewne przemiłym spotkaniu Tomasz nie wsiadł do swojego, notabene świeżo nabytego czarnego audi. A tak właśnie się stało - relacjonuje tabloid. W drodze do domu aktor zatrzymał się na stacji benzynowej. I tu niewiele brakowało, by ten wieczór skończył się dla niego mało przyjemnie. W tym samym czasie na stację podjechał bowiem radiowóz. Na widok policjantów Tomasz przezornie poczekał aż odjadą. Gdyby zatrzymali go po drodze, nie dałoby się ukryć, że tego wieczoru pił alkohol.
Myślicie, że Viola wiedziała, gdzie wtedy był? Przypomnijmy: Kołakowska: "Bycie dziewczyną Karolaka to BRZEMIĘ!"