Joanna Przetakiewicz od lat stara się zostać naszą dyżurną "eksportową celebrytką". Dzięki pieniądzom najbogatszego Polaka, Jana Kulczyka, promuje z rozmachem swoją firmę ubraniową i zdobywa znajomych w świecie mody. Niedawno chwaliła się zdjęciami z urodzin... kotki Karla Lagerfelda. Joanna wie, w co inwestować ciężko zdobyte pieniądze. Kupiła pupilce swojego idola... markowy zestaw ręczników plażowych. Nazwała ją też publicznie "królową wśród kotów" oraz "esencją gracji i wdzięku". Sama zasłużyła w ten sposób na tytuł "Królowej wazeliny".
Joanna złapała też na jakiejś imprezie dla bogatych Victorię Beckham i zrobiła sobie z nią zdjęcie. Natychmiast pochwaliła się nim oczywiście w sieci. Pozując, odruchowo starała się pozorować zażyłość i być jak najbliżej gwiazdy. Ponieważ nie mogła jej objąć, dotknęła jej głową. Victoria nie wyglądała na zachwyconą.
Tym razem szczęśliwa celebrytka opublikowała zdjęcia z pobytu w Stanach Zjednoczonych. Chwali się spotkaniem z projektantką Donną Karan, wizytą w muzeum i odpoczynkiem w Central Parku.
Zazdrościcie Kulczykowi?