Edyta Herbuś jest szczęśliwie zakochana. Ukrywa jednak swojego nowego chłopaka przed mediami.
Oczywiście nie jest nim Michał Piróg. Ich "romans" to tylko plotka, w którą zresztą chyba nikt nie uwierzył. Nowy chłopak Edyty jest z zupełnie innej bajki niż znany prezenter - ułożony, sympatyczny i szarmancki. Para zdecydowała, że ujawnienie tego, co ich łączy mogłoby zagrozić ich uczuciu, więc póki co ukrywają się przed fotoreporterami i nie chodzą wspólnie na imprezy.
Doskonale to rozumiemy, tylko co to za związek? Czy gwiazdy są skazane na przeżywanie miłości w domowym zaciszu?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.