**_
_**
Joanna Horodyńska regularnie krytykuje stroje swoich "koleżanek" z branży. Wiele z nich bierze sobie jej słowa do serca. Ponoć niektóre były tak głęboko urażone, że Karolina Malinowska, która wcześnie tworzyła z nią rubrykę, odeszła z redakcji. Przytykami Horodyńskiej nie przejmuje się za to Ania Przybylska.
W sierpniowym wydaniu Party Horodyńska skrytykowała jej kreację z Open'era:
Z tego zdechłego włochatego potwora, który zaatakował Anię, nie zrobiłabym nawet wycieraczki pod drzwi, a co dopiero stroju do noszenia - napisała.
Na Instagramie gwiazdy pojawiła się odpowiedź. Przybylska zamieściła zdjęcie w futrzanym kapturze i podpisała:
_Hoooorooodyyyńskaaaa RATUJ!!!!! Znowu mnie zwierz napadł!!!!_
**_
_**
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.