Związek Miley Cyrus i Liama Hemswortha kryzys przeżywał ponoć od wielu miesięcy. Sprawy nie poprawił fakt, że piosenkarka skupiła się na pracach nad nową płytą i kontrowersyjnym, dorosłym wizerunkiem. Ponoć to występ podczas rozdania MTV Video Music Awards był przysłowiowym gwoździem do trumny narzeczeństwa.
23-letni Hemsworth postanowił wykorzystać okazję i wyprowadzić się z domu Cyrus, kiedy ta przebywała w Europie. Spakował swoje rzeczy, zamówił firmę organizującą przeprowadzki i zniknął bez słowa. Ponoć nie miał innego wyjścia, bo gwiazdka odmawiała publicznego przyznania, że ich związek to przeszłość.
Liam przez całe lato błagał Miley, żeby potwierdzili oficjalnie, że się rozstali. Ona jednak nie chciała o tym słyszeć - opisuje informator magazynu Life&Style. Musiał więc sprawę rozwiązać po swojemu.
Przypomnijmy, że zarówno Cyrus, jak i Hemsworth znaleźli już sobie nowych partnerów. Australijczyk spotyka się z Eizą Gonzales. Pochodząca z Meksyku piosenkarka i aktorka już znalazła się w centrum zainteresowania paparazzi.
Ładniejsza od Miley?