Kolejne odcinki szóstej już edycji _**Mam Talent**_ powoli utwierdzają nas w przekonaniu, że zamiana sztywnego Roberta Kozyry na obytego w tego typu produkcjach Agustina Egurrolę wyszła wszystkim na dobre. Juror znany z You Can Dance szybko wstrzelił się w konwencję programu, która najwyraźniej przypadła mu do gustu.
Jako pierwszy na scenie zaprezentował się Adrian Karczewski, który wykonał hit Blondie One Way or Another, jednak nie spodobal się oceniającym. Więcej szczęścia mieli członkowie zespołu Boso, którzy wywołali zażartą dyskusję wśród jurorów. Jestem zachwycony! Jestem pod mega wrażeniem! Mega! - zachwycał się Egurrola, z czym jednak nie mogła zgodzić się Małgorzata Foremniak, która twierdziła, że grupa nie wyróżnia się niczym wyjątkowym. Ostatecznie jednak przeszli do następnego etapu głosami Agustina i Agnieszki Chylińskiej.
Wrażenia na oceniających nie zrobiła ekipa Die Or Wrestling, która zaprezentowała na scenie show wzorowane na amerykańskich show. Pozytywnie zaskoczył za to Szczepan Przysiecki, który pokazał sztuczki z yoyo w roli głównej i jednogłośnie przeszedł do następnej rundy. Podobnie jak Sebastian Kowalski, który wyginał się na scenie do granic możliwości, wzbudzając w jurorach zachwyt i przerażenie jednocześnie.
Anna Sobera zaprezentowała się na "firance", czyli podpiętej do sufitu szarfie, którą sama nazwała "hamakiem". Występ bardzo spodobał się Egurroli. Dla mnie to był bardzo sexy występ. Naprawdę patrzyłam na ciebie z wielką przyjemnością. To ci mówi matka trójki dzieci - wyznała Chylińska. Ja w ogóle lubię kobiety na bosaka... Pomyślałem, czy powiedziałem? - zreflektował się Egurrola. Gdybym robił swój show, to bym cię zatrudnił. Dziewczyna usłyszała trzy razy tak.
Duże wrażenie na jurorach zrobił AngelaGaber Duo z Bieszczad. Chociaż trudno spodziewać się, że folkowo-etniczny skład porwie widzów, wokalistka i akompaniujący jej gitarzysta jednogłośnie przeszli do następnego etapu. Z kolei występ zespołu Sihir Stars, wykonującego taniec brzucha, podzielił jurorów. Foremniak była na nie, podczas gdy Chylińska i Egurrola zagłosowali na tak i zapewnili formacji przejście do kolejnego etapu. Foremniak nie zachwycił również występ Eweliny Rękas, która z masy cukrowej ulepiła figurki wszystkich jurorów. Na szczęście uratowały ją głosy Agustina i Agnieszki.
Na scenie zobaczyliśmy również weterana Mam Talent, Krystiana Minda, który nie zaprezentował tym razem numeru z wsadzaniem wiertarki do nosa, lecz postanowił "ekstremalnie" się uwolnić - z kaftana bezpieczeństwa, łańcucha i folii owiniętej wokół głowy naraz. Wszystko to w 30 sekund. Ja jestem pod wrażeniem, masz pomysł na siebie, ja jestem na tak! - mówił Egurrola. Mimo wcześniejszych niepowodzeń, uparty Krystian usłyszał trzy razy tak.
Jako kolejny zaprezentował się Paweł Piekarski, który próbował już swoich sił w X Factor. Zaśpiewał własną piosenkę, którą dedykował swojej dziewczynie. To było bardzo dobre, ogromna siła! Jestem usatysfakcjonowana - mówiła Agnieszka. Młody wokalista przeszedł do następnego etapu, podobnie jak Diana Staniszewska, tancerka, która zachwyciła nie tylko Egurrolę, ale i resztę jurorów. Jesteś profesjonalna w każdym calu! - mówił Agustin.
Jako ostatnią na scenie zobaczyliśmy 15-letnią Nikolę Raczko, która zaśpiewała hit Bruno Marsa, When I was your man. Nastolatka zachwyciła jurorów i jednogłośnie przeszła do następnego etapu.
Zgadzacie się ze wszystkimi werdyktami jurorów? Komu kibicowaliście?