Jim Carrey od lat walczy z depresją. Gwiazdor miał ciężkie dzieciństwo, jego rodziców nie było stać na życie. Aktor przeżywał bardzo poważnie każdy związek, w którym był. Rozwiódł się także dwukrotnie. W jednym z wywiadów przyznał, że przyjmował leki na depresję, jednak ostatecznie zdecydował się z nich zrezygnować.
Przyjaciele aktora obawiają się, że ten wraca do swoich dawnych, mrocznych myśli:
Jim cierpiał już na ciężką depresję i martwimy się o niego, że to wraca – mówi jego znajoma dziennikarzom. Gdy z nim rozmawiamy, nie jest tak radosny jak kiedyś. Ma coraz gorsze dni. Wydaje się, że jest w dołku.
Trzy lata temu gwiazdor rozstał się z Jenny McCarthy, co bardzo przebolał:
Myślał, że będą razem do końca życia. Jej syna traktował jakby był jego potomkiem. Miał nadzieję, że postarają się o dziecko razem.