Szeroko komentowano nieobecność Andrzeja Wajdy na sobotniej premierze filmu Wałęsa. Człowiek z nadziei. Ciężko uwierzyć, by reżyser bez ważnych powodów ominął polską premierę filmu, nad którym pracował 2 lata. Odtwórca tytułowej roli, Robert Więckiewicz, odczytał napisany przez Wajdę list, w którym przeprasza wszystkich za nieobecność, tłumacząc się nienajlepszym stanem zdrowia.
Jak sugeruje Super Express, może chodzić o coś poważnego. Podobno reżyser znowu jest w szpitalu ze względu na powracające problemy z sercem.
Tej informacji nie chce potwierdzić asystentka reżysera Monika Lang. Ale też jej nie zaprzecza.
Nie mogę powiedzieć nic więcej niż to, co było zawarte w liście - tłumaczy w rozmowie z tabloidem. Nie mogę powiedzieć, czy Andrzej Wajda przebywa w szpitalu, czy w domu.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Zobaczcie zdjęcia z premiery: Gwiazdy i celebryci na premierze "Wałęsy"! (ZDJĘCIA)