Marta Wierzbicka, znana z roli w "tandetnej, głupiej telenoweli" Na Wspólnej oraz publicznego narzekania na rozmiar swoich piersi, w maju postanowiła zaprezentować je na okładce Playboya.
Jak ocenia z perspektywy czasu, pozowanie do nagich zdjęć bardzo się jej opłaciło i "otworzyło przed nią nowe możliwości". Zobacz: Wierzbicka: "NAGIE ZDJĘCIA otwierają nowe możliwości!" Miała zapewne na myśli kontrakt z producentem bielizny. Celebrytka została właśnie "ambasadorką" staników.
Choć nie zawsze byłam zadowolona z rozmiaru mojego biustu, przekonałam się, że siła tkwi w brafittingu - wyjaśnia błyskotliwie w Fakcie. Chciałabym, żeby dowiedziały się o tym wszystkie kobiety.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.