Monika Pietrasińska czuje się artystką prawie-spełnioną. Prawie, bo, jak twierdzi, w modelingu osiągnęła już wszystko, a teraz stawia na aktorstwo. Jest w tym kierunku wyjątkowo utalentowana - nie dość, że nie ukończyła żadnej szkoły i nie potrzebuje się dokształcać, to jeszcze "gra" w Miłości na bogato. Przypomnijmy, co mówi o swoich umiejętnościach aktorskich:
W piątek Monika "uświetniła" swoją obecnością otwarcie sklepu Kai Śródki. Fotografom pozowała w kreacji zasłaniającej waginę i odsłaniającej plecy. Zapewniła jednak atrakcje - wraz z koleżanką zjadła przed obiektywami ciastko.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.