Anna Samusionek konsekwentnie milczy na temat życiowego dramatu jej córki. Jej były mąż, Krzysztof Zuber, w tym samym czasie kontaktuje się z tabloidami, wysyła do nich córkę i umawia się na ustawki z paparazzi.
Jak donosi Fakt, dziewczynka trafiła w końcu do rodziny zastępczej. Podczas pożegnania był obecny jedynie ojciec, choć oboje rodzice mają teraz prawo do spotkań z dziewczyną.
Przypomnijmy, że sąd niedawno cofnął Zuberowi zakaz zbliżania się do córki. Sędziowie zdecydowali jednak, że w tej chwili dziewczynka nie może trafić do żadnego z rodziców. Nie chce mieszkać z matką, a ojciec manipuluje 11-latką, by wymusić zerwanie więzi między Andżeliką i Anną.
O to, by dziecko wróciło do domu będą mogli się ubiegać nie wcześniej niż 2-3 miesiące. Do tego czasu muszą chodzić na terapię rodzinną, mającą na celu poprawienie stosunków między dzieckiem i rodzicami.