Jocelyn Wildenstein stała się sławna, gdy po niezliczonych operacjach plastycznych, mających upodobnić ją do kota, doszczętnie się oszpeciła. Na zabiegi chirurgiczne "Kobieta Kot" wydała 4 miliony dolarów i nadal regularnie poddaje się kolejnym "poprawkom". Wildenstein postanowiła zdeformować sobie twarz, aby zatrzymać przy sobie męża, który był wielbicielem lwów i tygrysów. Bogatemu małżonkowi przestała się jednak podobać jej przemiana i rzucił ją dla normalnie wyglądającej kobiety.
Okazuje się, że są inni amatorzy randek z kontrowersyjną estetycznie Jocelyn. W niedzielę 73-letnia celebrytka wybrała się na kolację ze swoim chłopakiem. Partner Kobiety Kot jest od niej 13 lat młodszy i także wygląda na fana operacji plastycznych.
Za ile poszlibyście z nią na kolację?