Kinga Rusin postanowiła pochwalić zdolności Marcina Tyszki i wrzuciła niedawno do sieci nieretuszowane zdjęcia zrobione na potrzeby nowej sesji w Vivie. Była z nich na tyle zadowolona, że postanowiła pokazać je, jak twierdzi, "bez retuszu".
Na tym nie koniec. Celebrytka zdecydowała się dorzucić kilka innych fotografii.
Ten zestaw wybraliśmy razem z Marcinem Tyszką zaraz po sesji. Są więc przed bezduszną ingerencją grafików - wyjaśniła.
Życzymy Kindze dalszych sukcesów. I wielu śniadań na Manhattanie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.