Ola Kwaśniewska postanowiła nieco podreperować wizerunek i udzieliła kolejnego wywiadu gazecie, w której pracuje jako "dziennikarka". Viva zorganizowała jej oczywiście sesję zdjęciową i reklamuje ją na okładce. W rozmowie ze swoją redakcją Ola narzeka, jak bardzo kreowany przez nią medialny wizerunek odbiega od rzeczywistości. Przypomnijmy: Kwaśniewska: "NIE JESTEM PRÓŻNIAKIEM i panienką z pałacu!"
Wyśmiać wywiad postanowiła Karolina Korwin-Piotrowska. W swoim programie w TVN wytyka jej, że zadbała jedynie o to, by umocnić swój wizerunek rozpieszczonej córki prezydenta z apartamentem w Wilanowie.
Czytam ten wywiad i myślę sobie: banał, banał, banał, banał, bo ona z jednej strony mówi, że nie jest ikoną stylu i nie jest celebrytką, ale te opowieści o tym... Naprawdę, łzy się cisną do oczu, kiedy czytamy, że Ola Kwaśniewska stoi na ściance i sztywnieje jej twarz, że nie wie, który profil ma lepszy. Ja nie wierzę, że można coś takiego powiedzieć do gazety – komentuje dziennikarka. To wszystko utwierdza ją w stereotypie celebrytki, dziewczynki z pałacu, córki prezydenta. Z jednej strony ja jej współczuję. Koncertowo bredzi. Jest mi jej żal.
Wam też jest żal dziewczyny, która od lat nie wie co zrobić ze swoim życiem i pieniędzmi od rodziców?