Szafiarski biznes Katarzyny Tusk wyraźnie się rozkręca. Córka premiera zarabia obecnie około 50 tysięcy miesięcznie. Ponoć nie zaczyna nawet rozmowy o reklamowaniu się na jej blogu poniżej określonej kwoty... Zobacz: Kasia Tusk chce 6 TYSIĘCY ZA WPIS na blogu?!. Ta suma wkrótce może wzrosnąć, bo Kasia rozpoczyna... sprzedaż kosmetyków sygnowanych własnym nazwiskiem.
Od dziś możecie już kupić limitowaną edycję pudełka Glossybox, do którego sama dobrałam wszystkie produkty - zachęca na blogu. _Wcześniejsze pudełka były sygnowane m.in przed markę Burberry, Harrods'a czy blogerkę "The Men Repeller", j**est mi więc niezwykle miło, że jako pierwsza blogerka w Polsce dostałam taką możliwość.**_
Myślicie, że choć "trochę" pomogło jej to, że jest córką premiera?
Pudełko z zestawem kosmetyków kosztuje 49 złotych. To może wydawać się niewiele, ale po bliższym przyjrzeniu się, wychodzi na jaw, że jego zawartość składa się z... miniproduktów, używanych jako próbki w sklepach. Jeśli komuś się spodobają, może zainwestować w większe opakowania - kosztują one jednak dużo więcej.
Skusicie się?