Udział Anny Dereszowskiej w serialu Na dobre i na złe od początku budził kontrowersje. Jej obecnością na planie zaniepokoiła się żona Marka Bukowskiego. Aktorka, która ma już na koncie rozbite małżeństwo kolegi z pracy, gra jego byłą kochankę. Żona Marka obawiała się podobno, że historia może się powtórzyć... Zobacz: Dereszowska próbowała ROZBIĆ KOLEJNE MAŁŻEŃSTWO?!
Teraz może już odetchnąć z ulgą. Jak informuje Fakt, Dereszowskiej podziękowano za współpracę. Decydujące zdanie miał w tej kwestii... Bukowski, który widocznie niezbyt dobrze wspomina pracę z Dereszowską. Jak zapamiętali pracownicy ekipy, jej spojrzenia wprawiały go w zakłopotanie.
Wątek się wypalił - potwierdza w rozmowie z tabloidem osoba związana z produkcją serialu. Marek Bukowski jako główny bohater ma wpływ na scenariusz i wolał, by jego postać związała się z bohaterką graną przez Kamilę Baar.
W ten sposób Dereszowska straciła 80 tysięcy złotych. Swojego odbitego Marcie Konarskiej partnera straciła już wcześniej. Teraz szybko musi rozejrzeć się za nową pracą. I kolejnym żonatym facetem.