_
_
W piątek na profilu akcji Miasto jest nasze, która nawołuje warszawiaków do udziału w referendum przeciwko Hannie Gronkiewicz-Waltz, wpis zamieścił Maciej Klimczak. Podsekretarz stanu w kancelarii prezydenta Komorowskiego, były wiceministrem kultury i ambasadorem RP w Rydze, odpowiedział na wypowiedz jednego z internautów pod wątkiem przypominającym o apelu.
Piotrze, piszesz, że mieszkasz pod Warszawą i to Twoje szczęście. Zaufaj warszawiakom - prawdziwym od pokoleń - nie damy się słoikom! – napisał Klimczak.
Na wypowiedz polityka zareagował administrator profilu, który napisał, że "dzielenie mieszkańców na słoików i warszawiaków od pokoleń jest smutne". Minister broni się twierdząc, że publikowanie jego wypowiedzi jest "chamskie":
My do przybyszów odnosimy się z życzliwością. A ponadto moja wypowiedź była adresowana personalnie do kogoś kogo znam i szanuję. Jej cytowanie i używanie publiczne jest "naruszeniem" tajemnicy korespondencji i zwyczajnie "chamskim" zachowaniem.
Odpowiedzialny za profil akcji moderator odparł, że odpowiedz opublikował pod oficjalnym obywatelskim apelem a nie w prywatnej rozmowie. Na koniec na stronie Miasto jest nasze pojawił się wpis podsumowujący wypowiedz ministra:
Słowa o byciu prawdziwym warszawiakiem od pokoleń świadczą o ogromnej pogardzie, którą minister żywi w stosunku do przeciwników politycznych i zwykłych mieszkańców Warszawy, którzy nie są zwolennikami pani prezydent.
_
_