Joanna Liszowska wiedziała, jak się ustawić. Pięć lat temu, po serii występów w telewizyjnych "programach rozrywkowych", związała się w żonatym jeszcze Olą Serneke, który się dla niej rozwiódł. Wcześniej fundował jej prezenty w postaci luksusowych samochodów. W końcu para zdecydowała się na pokazowy ślub w Warszawie.
Jak donosi Show, majątek szwedzkiego biznesmena w dniu ślubu wart bbył około 80 milionów złotych. W ciągu ostatnich pięciu lat zarobił kolejne 20. Nie zamierza na tym poprzestać. Niedawno zaangażował się w budowę luksusowego wieżowca w Goteborgu, który będzie najwyższym budynkiem w Szwecji. Ostatnio ma jednak spore problemy po tym, jak jego pracownicy strajkowali przeciwko zatrudnianiu tanich robotników z Polski. Zobacz: Pracownicy Oli strajkują w Goeteborgu! "STAŁ SIĘ WROGIEM PUBLICZNYM!"
Nie wiadomo, ile z fortuny męża zobaczyłaby aktorka w razie rozwodu. Na wszelki wypadek Ola poprosił ją o podpisanie intercyzy. Zobacz: Liszowska PODPISAŁA INTERCYZĘ!