Edyta Górniak wciąż stara się udowodniać, że jest natchnioną, odmłodzoną od nadmiaru miłości do ludzi gwiazdą. Od czasu do czasu atakuje tylko swojego byłego męża, wyznając, że "kochał tylko jej pieniądze", lub wytyka Korwin-Piotrowskiej, że ma "syndrom najbrzydszej dziewczyny w klasie". W trakcie The Voice of Poland Edzia często się wzrusza i nawet twierdzi, że mogłaby adoptować niektórych uczestników...
Życzylibyście tego komuś? :)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.