Joanna Horodyńska podobnie, jak Natalia Siwiec i Grycanki, lubi podkreślać, że ma tyle pieniędzy, że zakupy robi tylko za granicą. Celebrytka poleciała tym razem na "shopping" do Nowego Jorku. Zabrała ze sobą mamę. Zdjęcia z wyprawy opublikowała oczywiście na swoim profilu.
Niedługo z pewnością zaprezentuje się w nowych strojach na "ściankach" i bankietach. Gratulujemy. Zastanawiamy się tylko, czy kolejne walizki modnych ubrań to naprawdę to, czego Joanna potrzebuje najbardziej.
Przypomnijmy, jak spędza wolny czas inna warszawska kobieta sukcesu: Kinga Rusin je "śniadanie na Manhattanie"... (ZDJĘCIA)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.