Rihanna kontynuuje swoją światową trasę koncertową. Po wizycie w Nowej Zelandii poleciała do RPA. Na miejscu odwiedziła rezerwat przyrody i wystrojona w dopasowane do "stylu safari" ciuchy głaskała żyrafę oraz małego lwa.
Ja i mama Afryka - napisała pod zdjęciem, na którym pozuje z żyrafą.
Przy okazji pochwaliła się nowym tatuażem, który zrobiła sobie tradycyjną metodą, czyli za pomocą... dłuta. Zobacz: Rihanna WYTATUOWAŁA sobie CAŁĄ DŁOŃ! (WIDEO)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.