Dwa miesiące temu Branka Delic w ramach dowcipu założyła internetową stronę BonJoviWalkMeDownTheAisle.com, w której prosiła ludzi o głosy mające przekonać gwiazdora do pojawienia się na jej ślubie. Przyszła panna młoda nie przypuszczała, że jej żart i sposób na odreagowanie stresu przed tak ważnym dniem w życiu zakończy się niczym w hollywoodzkim filmie.
W dniu ślubu w kościele pojawili się goście, a także Jon Bon Jovi. Piosenkarz nie powiadomił fanki, że zamierza spełnić jej marzenie. Zdecydował się pojawić, gdyż w 1989 sam poślubił w tym samym miejscu swoją dziewczynę ze szkoły średniej. Dorothea Hurley nadal jest żoną wokalisty, który uchodzi za jednego z najwierniejszych mężów w show biznesie.
Mam dzięki niemu piękne wspomnienia na całe życie. Nigdy nie zapomnę tego dnia. To taki wspaniały człowiek. Pojawił się bez zapowiedzi i znalazł czas w swoim napiętych harmonogramie. Zrobił mi wyjątkową niespodziankę – napisała na stronie Branka Delic.