Obiecaliśmy sobie ostatnio, że będziemy starali się pisać tylko miłe rzeczy o Joasi Liszowskiej. Zrobiło nam się jej żal, gdy wyznała, że ciągłe liczenie jej kilogramów na łamach tabloidów wpędziło ją w depresję. Zamiast na figurze postanowiliśmy więc tym razem skupić się na jej zębach. Mimo że trochę krzywe, są dobrze utrzymane i zdrowe:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.