Kim Kardashian i Kris Humphries nie rozstali się w zbyt dobrych relacjach. Małżeństwo trwało 73 dni i zakończyło się skandalem oraz oskarżeniami o promowanie się całej celebryckiej rodziny na zaręczynach, ślubie i rozwodzie celebrytki. Sportowiec nie zamierzał jej niczego ułatwiać, postanowił za to ugrać jak najwięcej dla siebie. Zobacz: Chciała mu dać 10 milionów! ODMÓWIŁ!
Okazuje się, że Humphries nie wyszedł na całym zamieszaniu aż tak źle. Oprócz zadośćuczynienia wypłaconego przez Kardashianów, jego konto powiększyło się właśnie o 620 tysięcy dolarów, czyli około 2 miliony złotych. Sprzedał bowiem pierścionek zaręczynowy, który podarował, a następnie odebrał Kim.
Pierścionek został sprzedany na aukcji w nowojorskim domu aukcyjnym Christie. Jego cena wywoławcza wynosiła "tylko" 200 tysięcy dolarów, jednak 16 karatowy diament otoczony dwoma mniejszymi, 2 karatowymi diamentami oraz osoba byłej właścicielki wywindowały cenę naprawdę wysoko.
Przypomnijmy, że Kris zapłacił za niego 2 miliony dolarów.