Krzysztof Rutkowski stara się wykorzystywać każdą okazję do pokazania się w mediach. Po zakończeniu serii konferencji prasowych z małżeństwem Waśniewskich były detektyw zajął się kolejnym modnym tematem czyli życiem erotycznym księży. Tym razem nie chodzi jednak o aferę związaną z pedofilią wśród duchownych. Rutkowski działa w imieniu matki dziecka zmarłego księdza Waldemara Irka.
Detektyw domaga się od wrocławskiej kurii, aby zaczęła płacić alimenty na 3-letniego chłopca, którego ojcem jest ksiądz profesor Waldemar Irek. Rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu zmarł w zeszłym roku i obecnie pieczę nad jego majątkiem sprawuje Kościół.
Niech arcybiskup się przebudzi! Duma i arogancja muszą być przytemperowane! Dość zakłamania w kościele. Nie jestem jego przeciwnikiem, ale nie można tolerować sytuacji, że ktoś sam naucza, a potem tak się zachowuje - grzmiał Rutkowski na konferencji prasowej.
W trakcie spotkania z dziennikarzami pojawiła się także Wiesława Dargiewicz, która zapewniła, że ojcem jej syna jest zmarły ksiądz Irek. Jej związek z duchownym trwał aż osiem lat. Kochanka księdza domaga się teraz alimentów, a także... domu jednorodzinnego w Oławie. Rutkowski zamierza dowieść ojcostwa doprowadzając do ekshumacji zwłok rektora i przeprowadzenia badań DNA.
Przypomnijmy, że Krzysztof Rutkowski przeżył z kolei romans z zakonnicą. Chwalił się, że uciekła dla niego z klasztoru. Potem próbowała się zabić.