Beata Tyszkiewicz, matka dwóch córek, nie jest szczególnie dobrego zdania o kobietach oraz ich inteligencji. W rozmowie z magazynem Gala chwali się, że całe życie przyjaźniła się tylko z mężczyznami i narzeka na swoje znajome, które przewyższa intelektem.
Mężczyźni są wierni w przyjaźni, nie czynią świństw - mówi w wywiadzie. Przynajmniej rzadziej to występuje.
Czasami chyba jednak się to zdarza, skoro aktorka aż trzykrotnie wychodziła za mąż, a na koniec została sama. To jednak nie zmieniło jej pochlebnego zdania o mężczyznach i negatywnego o kobietach.
Całe życie przyjaźniłam się z mężczyznami, a nie z kobietami - wspomina. Nie jestem w stanie rozmawiać z kobietami, bo te rozmowy są po nic. Bezproduktywne. Mam koleżanki, znajome, ale nie przyjaciółki.
Zobacz też: "Po 55 latach MAM 1350 ZŁ EMERYTURY!"