Celebrytki maja różne pomysły na inwestowanie pieniędzy. Jak już pisaliśmy, Jolanta Pieńkowska ma słabość do torebek. Za najdroższy posiadany przez nią model, Birkin Hermesa, można kupić samochód. Zobacz: Pieńkowska ma torebkę za... 47 TYSIĘCY!
Doda także trzyma w szafie ten ekskluzywny model, szyty na zamówienie, jednak jej największą pasją są buty. Ostatnio wydała na dwie pary kozaków Givenchy równowartość czterech średnich pensji. Co ciekawe, kupiła dwie identyczne pary, tylko w różnych kolorach. Uznała, że potrzebuje zarówno czarnych jak i białych. Za każdą parę zapłaciła po 6 tysięcy złotych.
Nie są to najdroższe buty w jej kolekcji - przypomina Fakt. Gwiazda potrafi wydać nawet 8700 na wymarzoną parę, tak jak na wiązane kozaki od Alexandra McQueena, w których wystąpiła w jednym ze swoich teledysków.
Na szczęście nie za każdą parę musi płacić z własnych pieniędzy. Zobacz: Doda wybiera buty do wypożyczenia... "Nic nie zostanie!"
Niedawno piosenkarka chwaliła się w Pytaniu na śniadanie, że jej garderoba warta jest majątek. Najwyraźniej uważa to za dobrą inwestycję.
Ja mam w domu ciuchy wartości czterech Pałaców Kultury - wyznała w telewizji śniadaniowej. W związku z czym mogę sobie pozwolić na wszystko.