Mama Beaty Śniechowskiej, uczestniczki emitowanej obecnie edycji MasterChefa, stała się negatywną "gwiazdą" Internetu. Poszło o zadanie w ostatnim odcinku programu, w którym uczestnicy mieli pokazać smaki swojego dzieciństwa. Sympatyczna Beata podjęła się próby zrobienia w 60 minut eklerków. Nie przypadły one jednak do gustu jurorom ani... jej matce obecnej w studio.
Nie na moim poziomie. Ja bym to danie zrobiła lepiej - stwierdziła.
Mama pytała ją też: Najgorsza jesteś? Wygląda na to, że ich relacja nadaje się do przeanalizowania przez psychologa. Beata postanowiła jednak bronić publicznie matki.
Moja Mama nie jest aż tak surowa - pisze na swoim profilu. Jest ambitną kobietą, a montaż i stres bycia w telewizji też zrobił swoje. Dlatego proszę o wyrozumiałość. Prawdziwa pasja broni się sama, a ja się nie poddaję!
Przypomnijmy, jak się "zestresowała":