Ewa Farna podejmowała studia prawnicze raczej bez przekonania. Celebrytka już na początku ubiegłego roku akademickiego informowała swoich fanów, że nie liczy się wykształcenie, ale "inteligencja". W maju zastanawiała się nad dziekanką. Zobacz: Farna weźmie URLOP DZIEKAŃSKI?!
Jak informują czeskie media, 20-letnia piosenkarka zrezygnowała właśnie z dalszej edukacji. Ponoć nie mogła pogodzić obowiązków zawodowych z naukowymi, a dojazdy do Warszawy zajmowały jej zbyt wiele czasu.
Gdyby to był tylko jeden rok, to jakoś dałabym sobie radę - powiedziała w rozmowie z czeskim tabloidem. Ale kolejnych czterech lat w takich ekstremalnych warunkach bym nie wytrzymała.
Przypomnijmy, że pechowy był już jej powrót po zdanej maturze: