Wysyp rozwodów w polskim show biznesie trwa. Wczoraj w jednym tylko warszawskim sądzie odbyły się aż trzy (!) rozprawy: Katarzyny Figury i Kaia Shoenhalsa (zjawił się tylko on, rozwodu nie orzeczono), Beaty Tadli i Radosława Kietlińskiego (przyszli pełnomocnicy małżonków) oraz Omeny Mensaah i Jakuba Pawłowskiego.
Początkowo mówiło się, że mąż pogodynki może chcieć utrudnić formalne rozstanie. Nie przyszedł na pierwszą rozprawę, kolejną wyznaczono na koniec października. Wiele wskazuje na to, że do rozwodu doszło wczoraj - byli małżonkowie dużo ze sobą rozmawiali na sądowym korytarzu. Z sali wyszli uśmiechnięci. Później poszli razem... na zakupy.
Zobacz też: Rozwodzą się, bo NIE CHCIAŁA DZIECI?