Agustin Egurrola zmaga się ostatnio z problemami finansowymi. Są na tyle poważne, że musiał wyprowadzić się z willi na Saskiej Kępie i zamieszkać u rodziców swojej partnerki. Po wypadku autokaru wiozącego uczniów Egurrola Dance Studio na turniej taneczny, szkoła Agustina popadła w poważne kłopoty - wizerunkowe i finansowe. Przyciśnięty rachunkami choreograf zgodził się pracować w Mam talent za rekordowo niską stawkę - 2 tysiące złotych za odcinek. Byle tylko móc się promować w telewizji.
Nadzieję na odkucie się finansowe widzi w powrocie Tańca z gwiazdami, do którego od kilku miesięcy przymierza się TVN. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, 14. edycja powinna doczekać się emisji już na wiosnę. Egurrola stara się zaprezentować w telewizji jako osoba podejmująca decyzje przy produkcji. Próbuje nawet... pośredniczyć w negocjacjach z gwiazdami.
Kilka razy rozmawiałem z Karolakiem i Adamczykiem - pochwalił się w Maglu towarzyskim. Oni chętnie by wzięli udział w "Tańcu z gwiazdami", tylko trzeba im powiedzieć wcześniej, żeby mogli wkomponować program w plan swoich zajęć. Oni szukają nowych wyzwań!
Przypomnijmy, że pozyskanie do wiosennej edycji Tomasza Karolaka i Małgorzaty Kożuchowskiej, grających obecnie małżeństwo w serialu Dwójki Rodzinka.pl jest największym marzeniem producentów.
Dyrektor programowy TVN, Edward Miszczak, twierdzi jednak w rozmowie z nami, że nic nie jest jeszcze pewne. Nawet samo nakręcenie 14. edycji show. Wszystkie nazwiska, o których się mówi w mediach, są więc tylko spekulacjami.
Dyskutujemy na temat tego pomysłu, jesteśmy na etapie przymierzania się do wiosennej ramówki ale jeszcze za wcześnie żeby cokolwiek mówić - mówi w rozmowie z Pudelkiem. Żadne treningi nie trwają. Być może na przełomie października i listopada będę mógł powiedzieć coś więcej.