Radek Majdan jest w depresji? Po odrzuceniu przez Dorotę zaczął ostro imprezować...
Niedawno tabloidy donosiły, że piłkarz nie pojawił się z nią na zabiegu, bo miał ważny trening, którego nie mógł opuścić. Dowiedzieliśmy się, że to nieprawda. Trening owszem miał, ale długo po opuszczeniu przez Dorotę kliniki. Wcześniej... leczył kaca po ostrej imprezie.
Dzień wcześniej zalał się kompletnie na imprezie z kolegami - donosi nasz informator. Nocował poza domem Doroty [on tam jeszcze w ogóle mieszka?]. Podczas imprezy musiało dojść do jakiejś zadymy, bo Majdan chodził z lekkim limem pod okiem.
Czy to już zahacza o patologię? Na miejscu Radka mocniej walczylibyśmy o powrót do pierwszej ligi. I o żonę zarabiającą 5 milionów złotych rocznie. Tak już poza wszystkim, przecież ona miała ważną operację, nikogo nie powinno przy niej wtedy zabraknąć.