_
_
Iza Miko zniknęła ze ścianek polskich imprez i zamiast tego stara się pojawiać na czerwonych dywanach w Hollywood. Aktorka w wywiadach utrzymuje, że nadal robi karierę, a także realizuje się jako producentka. Z ostatniego filmu faktycznie nie została wycięta. Podczas gdy układa jej się na ścieżce zawodowej, w życiu prywatnym przeżywa kolejne zawody.
Mój pierwszy chłopak był uzależniony, no i miałam paru chłopaków, którzy mieli problem właśnie z alkoholem albo czymś - wyznała w Dzień Dobry TVN. W tym roku byłam w związku z alkoholikiem i znowu tego doznałam. Nie mogłam uwierzyć, że dałam się w taki związek wkręcić. Alkoholizm to jest choroba, nie starajmy się kontrolować tej drugiej osoby, naprawić. Mówimy "ja na pewno naprawię mojego faceta", ale tak nie jest.
Miko wyznała też, że z powodu notorycznego romansowania z uzależnionymi mężczyznami postanowiła zapisać się na terapię. W rozmowie w programie śniadaniowej powiedziała:
Moim priorytetem jest związek z panem Bogiem. Pan Bóg, potem partner, potem dzieci. Ten program zmienił moje życie, podejście do siebie i moich mężczyzn.
_
_