W 2011 roku Conrad Murray został uznany winnym zaniedbania obowiązków lekarskich i nieumyślnego spowodowania śmierci swojego pacjenta, Michaela Jacksona. Sowicie opłacany specjalista podawał piosenkarzowi silne leki uspokajające i usypiające, które stosować można jedynie w warunkach szpitalnych i pod kontrolą anestezjologów.
Murraya skazano na cztery lata pozbawienia wolności. Początkowo mówiło się, iż nie ma szans na wypuszczenie go przed upływem całej kary. Okazało się jednak, że w nagrodę na dobre sprawowanie wyszedł po dwóch latach. Dokładnie wczoraj, co wywołało atak fanów Jacksona, którzy nie szczędzą mu pogróżek i życzą śmierci.
On zabił, kurwa, mojego idola! Jak, do kurwy, mogli go wypuścić? Znajdę Conrada Murraya i go kurwa zabiję! – napisał jeden z użytkowników. Czy ktoś może wyświadczyć nam przysługę i zabić Conrada Murraya – napisała fanka gwiazdora. Inni byli bardziej bezpośredni i rozpowszechnili na Twitterze hasło: ZABIĆ CONRADA MURRAYA.
Przypomnijmy, iż Murray ma w planach odnowienie licencji lekarskiej i otwarcie gabinetu. Zobacz: Doktor Murray wychodzi z więzienia! CHCE LECZYĆ LUDZI!