Fakt zajął się szukaniem dziewczyny dla byłego posła i tancerza - Krzysztofa Bosaka. Oferta, którą składa w jego imieniu ewentualnym kandydatkom jest zupełnie poważna, jest nawet adres e-mailowy osoby odpowiedzialnej w redakcji za znalezienie Bosakowi żony. Sprawę ułatwia to, że były poseł nie ma skonkretyzowanych wymagań:
Jeśli chodzi o urodę to nie mam pokreślonego ideału. A dzielenie kobiet na brunetki i blondynki to według mnie zredukowanie wszystkiego do koloru włosów - zwierza się tabloidowi. Zła wiadomość jest taka, że ciągle jeszcze łączy go duża zażyłość z partnetką z Tańca z gwiazdami, Kamilą Kajak, co może przeszkadzać wyłonionej w konkursie przyszłej narzeczonej.
Wygląda na to, że jedna z najładniejszych tancerek i były najmłodszy poseł, nie zaprzestali spotkań po tym, jak skończyły się ich wspólne treningi. Polityk musi być wdzięczny Kamili, że z jej pomocą udało mu się pokonać długą drogę od zakompleksionego chłopczyka do całkiem sensownie wyglądającego mężczyzny. Żeby tak przekonała go jeszcze do wyskubania zrośniętych brwi...
Super Express spotkał tancerkę i byłego posła na spacerze ulicami Warszawy. Po odprowadzeniu Kamili do samochodu, Krzysztof Bosak natychmiast popędził na zakupy. Sam Bosak nie wyklucza, że przymusowy odwyk od polityki może okazać się zbawienny dla jego życia prywatnego: Teraz będzie czas na prywatne życie i może na miłość.
Dziewczyny oczywiście pamiętajcie - seks tylko po ślubie kościelnym!