Katy Perry intensywnie promuje swój nowy album, PRISM. Z tej okazji udziela wielu wywiadów i pojawia się w sesjach zdjęciowych. Obecnie zobaczyć ją można na okładce brytyjskiego wydania Glamour.
W rozmowie z miesięcznikiem 29-letnia piosenkarka wyśmiała swoje koleżanki po fachu stwierdzając, że nie chce być "wzorem do naśladowania", którym często nazywają się inne gwiazdy muzyki. Wyznała również, że nie chce - i nie potrzebuje - promować swojej twórczości, rozbierając się.
Nie chcę być niczyim autorytetem ani wzorem do naśladowania, bo to nie jest moja rola - mówi Perry. Na przykład wszystkie piosenkarki się rozbierają. Ja też kiedyś to robiłam, ale nie uważam, że muszę robić to za każdym razem, żeby zostać zauważoną. Nie mam na myśli nikogo konkretnego, chodzi mi o cały show biznes. Chodzi mi o to, że wszyscy są tacy rozebrani. O co chodzi? Ja mogę być naga, ty możesz być naga. Oczywiście miło jest czasem zagrać tą kartą, ale miło jest również grać innymi kartami.
Naprawdę "nie ma na myśli nikogo konkretnego"?