Małgorzata Foremniak po serii niezbyt udanych związków poznała kolejnego mężczyznę na imprezie polonijnej w Chicago. Podobno między aktorką i Tomaszem od razu zaiskrzyło i ostatecznie przetańczyli razem większość nocy. Od 8 miesięcy żyją w związku na odległość, odwiedzając się wzajemnie po obu stronach oceanu.
Tożsamość przyjaciela aktorki długo była dla mediów tajemnicą. Odkryła ją dopiero Katarzyna Dowbor w wydanej właśnie książce "Mężczyźni mojego życia. Jak się okazuje, Foremniak spotyka się z... jej rodzonym bratem!
Tomek mieszka w Chicago, gdzie całkiem dobrze sobie radzi - pisze o nim starsza o trzy lata siostra. Jest specjalistą od rehabilitacji dłoni. W Stanach zrobił doktorat i otworzył 5 klinik, które bardzo dobrze prosperują. Wyjechał do USA we wczesnych latach 80-tych. Nie znał wtedy angielskiego. Mieszkał w Nowym Jorku, rankami chodził do szkoły, wieczorami pracował jako taksówkarz. Tomek jest bardzo zaradnym mężczyzną, który ciężko pracuje i dla którego Ameryka okazała się idealnym gruntem do zrobienia kariery. O tym, jak niesamowity jest to człowiek, świadczy fakt, że kierując swoimi klinkami, jako dojrzały już mężczyzna i głowa rodziny skończył na Uniwersytecie Columbia reżyserię i produkcję filmową, ponieważ zawsze go to bardzo interesowało. Ostatnio zaczął trenować triathlon, co może być oznaką kryzysu wieku średniego.
Foremniak chyba nie potrzebuje takiej reklamy. I tak jest wyraźnie zafascynowana nowym facetem. I trudno się dziwić - jej był kochanek zakończył właśnie karierę w TVN-ie, wyzywając policjantów i informując ich, że "jest znany z telewizji". Zobacz: Maserak BĘDZIE MIAŁ PROCES! 3 tysiące to za mało!
Gdyby Foremniak zdecydowała się na trzeci w swoim życiu ślub, Katarzyna Dowbor zostałaby jej szwagierką.