Początki kariery Anji Rubik w Polsce opierały się głównie na pozowaniu na ściankach i w sesjach zdjęciowych. Gdy modelka przyjęła zaproszenie do Top model okazało się, że ma problemy z seplenieniem. Nie przeszkadzało jej to do czasu, gdy wygrała casting na prowadzącą Project Runway.
Zobacz: Rubik: "Nie mam wady wymowy!"
Modelka nie ukrywa, że występy w Polsce to dla niej jedynie zachcianka. Nie kieruje się pobudkami finansowymi, bo za granicą zarabia znacznie więcej.
Nie muszę tu przyjeżdżać, bo to nic nie daje mojej prawdziwej karierze - mówiła 2 lata temu. Program traktuję jako przygodę, która pozwoli mi oswoić się z mówieniem po polsku. Pieniądze, które tu zarabiam, są niewielkie w porównaniu z tym, co mam za granicą, ale chcę to robić.
Jak się okazuje, Rubik nadal nie oswoiła się wystarczająco z językiem polskim. W każdym razie nie na tyle by dać sobie radę z prowadzeniem programu.
Trzeba to powiedzieć wprost: czasem po prostu trudno ją zrozumieć - komentuje w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy osoba w ekipy nowego show. Gdy się wypowiada, nie jest tak urocza jak Dżoana Krupa, która mieszała angielski z polskim.
W tej sytuacji TVN postanowił wysłać modelkę na lekcje dykcji.
To powszechna praktyka wśród osób, które decydują się na karierę telewizyjną - ocenia informator tabloidu. Najlepiej będzie jeśli zdecyduje się na lekcje wymowy.