Anna Lewandowska, od niedawna żona Roberta Lewandowskiego, dołączyła właśnie do Dominiki Kluczyk-Lubomirskiej. Obie znalazły się w grupie osób, które narzekają, że nadmiar pieniędzy oderwał je od rzeczywistości. W najnowszym wywiadzie żali się, że w domach, w których się przelewa bardzo ciężko wychowywać dzieci.
Na wszystko przyjdzie pora – mówi o planowaniu rodziny. Na pewno sport będzie obecny w życiu naszych dzieci, bo z własnego doświadczenia wiem, jak wiele daje i jak kształtuje charakter. Obserwując znajomych, którzy są zamożni, naprawdę trudno jest w takim domu wychować dziecko. Trzeba być bardzo czujnym, żeby nie wpaść w pułapkę kupowania, tego, że dziecko ma wszystko i na wszystko sobie może pozwolić.
Dzieci się gubią, kiedy żyją w świecie, gdzie nie ma jasnych zasad, zakazów, nakazów, gdzie jedynym wyznacznikiem tego, co jest fajne, a co nie są pieniądze. Przerażają mnie rodzice, którym się wydaje, że jak dziecku pod względem materialnym niczego nie brakuje, to wystarczy. Kupują mu drogą zabawkę, nową grę komputerową albo iPada, obok położą słodycze, a później się dziwią, że dziecko jest osowiałe albo chore, ciągle na antybiotyku. Zamiast zadbać o dobry kontakt, o to, co je i czy ma odpowiednią ilość ruchu.