Wygląda na to, że europejskie prostytutki, z których korzysta Justin Bieber są o wiele dyskretniejsze niż te w Ameryce Południowej. To właśnie tam dowiedzieliśmy, że piosenkarz jest bywalcem burdelów i zaprasza do swojego pokoju hotelowego prostytutki spotkane w klubach.
Jedna z dziewczyn z Paragwaju pochwaliła się na Twitterze pieniędzmi, które zarobiła w jedną noc. Wszystkie przebiła jednak Tati Neves, której udało się przemycić do hotelu swój telefon komórkowy i nagrać piosenkarza śpiącego po stosunku. Zobacz: Prostytutka NAGRAŁA ŚPIĄCEGO BIEBERA!
W najnowszym wywiadzie z portalem Critica Tati opowiedziała o sławnej nocy:
Z*_arobiłam 500 dolarów.* Poznaliśmy się w klubie Le Palace. Razem ze mną do hotelu zostało zaproszonych jakieś 10 dziewczyn_ – mówi. Nasze komórki i torebki zostały zarekwirowane, ale mi udało się zatrzymać telefon. Skończyłam z nim w jednym pokoju. Pocałował mnie w czoło i nos. Chciałam z nim zrobić wszystko. I tak się stało. Wszystko trwało jakąś godzinę. Seks z nim był przesłodki. Jego penis jest średniej wielkości.