Lady Gaga długo zabiegała o uznanie jej za ikonę homoseksualistów i zastąpienie Madonny, która od dawna uchodziła za gwiazdę mniejszości seksualnych. Wokalistka działa na rzecz gejów oraz lesbijek, a także napisała kawałek Born This Way, który miał być ich nowym hymnem. Gwiazda twierdziła także, że jest biseksualna i "rozumie, co oznacza inność we współczesnym świecie". W wywiadzie dla magazynu Attitude piosenkarka nagle zmieniła zdanie i ogłosiła, że nie uważa się za następczynię Madonny.
Nie jestem ikona gejów. Nie próbowałam zastąpić Madonny. Nigdy się za nią nie uważałam i nawet nie wiem, co miałby oznaczać taki tytuł. To jakaś stara metka, która przypinano gwiazdom wiele lat temu. Jestem działaczką na rzecz równouprawnienia – zapewniła Gaga.
Jestem biseksualna, jak juz mówiła w innych wywiadach. Nie muszę zachowywać się wulgarnie, aby udowodnić, że podniecają mnie kobiety. Nie obchodzi mnie, że przez mój związek z Taylorem nikt nie wierzy, że mogłabym uprawiać seks z dziewczyną – dodała.
Zobacz także: Gaga ROZEBRAŁA SIĘ w gejowskim klubie!