Magazyn Gala jak co roku nominował gwiazdy do swoich nagród. Na liście znalazła się między innymi znana ze ssania sztucznego penisa w Empiku Dorota Rabczewska. Zdaniem redakcji gazety Doda zasłużyła na wyróżnienie "różą Gali". Jej fani głosowali, żeby otrzymała nagrodę i wystąpiła na imprezie z kawałkiem "High Life". Piosenkarka żali się jednak, że w ogóle nie pojawi się na imprezie.
Za pośrednictwem Instagramu Doda ogłosiła, że... TVP2 blokuje jej występ na gali. Ponoc nie może pojawić się na rozdaniu statuetek z tajemniczych "prywatnych przyczyn", a dokładniej niechęci dyrektora Dwójki, Jerzego Kapuścińskiego.
Gala mnie zaprosiła i bardzo chciałam zrobić super występ, ale dyrektor TVP2 zablokował mój występ z prywatnych przyczyn - napisała Doda. Dlaczego nominowana w kategorii "Muzyka" artystka nie wystąpi? Bo dyrektor jej nie lubi ... To niechęć tylko jednej osoby. Wszyscy inni nie mogli doczekać się występu. Szkoda, ale to nie koniec świata.
Podziękowania dla Jerzego Kapuścińskiego możecie wpisywać w komentarzach.