Niedawno Maja Sablewska i Wojtek Mazolewski obchodzili drugą "rocznicę związku". Przez ostatnie dwa lata para chętnie umawiała się na ustawki i chwaliła uczuciem na warszawskich ściankach. Oboje narzekają jednak na to, że nie widują się tak często, jak by chcieli. Sablewska jest zajęta robieniem "metamorfoz" podstawionym statystkom, a Mazolewski cały czas koncertuje.
Jak donosi Party, Maja jest już gotowa na sformalizowanie związku. Często podróżuje do Sopotu, gdzie mieszka jej partner.
Maja bardzo polubiła Trójmiasto, ma tam już ulubione miejsca i coraz częściej mówi, że w przyszłości mogłaby tam zamieszkać na stałe – mówi jej znajomy na łamach tabloidu. Ona bardzo chciałaby założyć rodzinę. Ale wcale nie marzy o obrączce, czy hucznym weselu, tylko o tym, żeby mieć dziecko.
Sablewska poważnie rozważa także pisanie kolejnych książek. Chce się pochwalić m.in. swoją wiedzą na temat dobrych restauracji i tanich sklepów z odzieżą. Chce także rozliczyć się ze swoją menedżerską przeszłością i opisać swoje doświadczenia sprzed kilku lat. Myśli także o studiach.
Chcę skupić się na zwykłych ludziach i im pomagać - wyjaśnia. Mnie się to kiedyś udało i wiem, że może się to udać każdej kobiecie. Dlatego nie boję się trudnych przypadków, bo lubię wyzwania. Zawsze chciałam studiować psychologię i żałuję¸ że w młodości nie wybrałam tego kierunku, ale na naukę nigdy nie jest za późno.
Zgadzacie się z Mają, że odniosła aż taki sukces, żeby doradzać innym w książkach?
Zobacz też: Mazolewski ZDRADZA Sablewską?!